środa, 24 sierpnia 2016

Wspomnienia przeszłości


Z chandrą w Twych oczach
Życie ucieka mi z pod nosa
Wszyscy wydajmy się być tacy sami
Kiedy weltschmerz dopada
Widzę ten błysk w Twym spojrzeniu
Zmęczony życiem
Nie pamiętam jak się uśmiechać
Dlaczego odchodzisz?
Na dworze wśród ludzi

Znów maskę przybieram
Sądzisz, że mnie znasz?
Jestem taki sam jak Ty
Stare pożółkłe książki
Wypłowiałe obrazy
Czarno-białe filmy
Stare fotografie
Niebo pełne bogów
Głosy w głowie
Co przed nami?

Konsekwencje czynów podają mi swą dłoń
Błędy zmieniają relacje
Uszkadzają wspomnienia
Teraz jest już za późno
Teraz jest już za późno
Za późno
Na cokolwiek
Przepraszam

Już nie z Tobą
Ze ścianą się witam
Chcę mięsa
Chcę sprawiedliwości
W lustrze smutek w moich oczach
We łzach doszukuję się Ciebie
A na rękach widnieje Twa krew

Jak zwalczyć tą chorobę?
Sznur?
Skonam u Twych zimnych stóp

5 komentarzy:

  1. „We łzach doszukuję się Ciebie
    A na rękach widnieje Twa krew”

    Czyżby obciążanie się winą za koniec czegoś? Jak zwykle trzeba się doszukiwać sensu, lecz to właśnie sprawia, że można się w Twoich tekstach zakochać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten też jest interesującą pozycją, lecz u niego już jest znacznie większa gorycz. Ponadto, te smutne zwieńczenie… Przykro mi :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten też jest interesującą pozycją, lecz u niego już jest znacznie większa gorycz. Ponadto, te smutne zwieńczenie… Przykro mi :(

    OdpowiedzUsuń