wtorek, 27 września 2016

Symfonia uciechy

Jestem wolny – jestem jutrem
Jestem człowiekiem ze szpicrutą
Jestem nieobliczalny
Zwą mnie Aberracja
Jestem kapitanem tego statku
Nastolatek w kącie
Wyrugaj to
Wyrugaj to
I pokaż mi go!
Jestem klątwą
Jestem wadą
Jestem niszczycielem
Wyleniałą, starą przyjemnością
Patrz tam w stronę tej zabawki
Jestem jej tronem i koniec z tą diafragmą
Jakiś Ty wielki!
Kwerenduj to
Kwerenduj to
I nie chowaj go!
Co mi zrobisz latoroślo?
Moje jestestwo tępi jaźń
Obracaj się!
W mym saganie implozja!
Nie miało być inaczej?
Jęczysz – też mam?
Tajam się w dole
Nie panuję już nad sterem!
Nastolatka w drzwiach
Utrąć to
Utrąć to
I schowaj go!

2 komentarze:

  1. Z jednej strony przywodzi na myśl uciechy seksualne pedofila z nieletnimi. Ale czy to prawdziwe przesłanie? Chyba jednak jest w tym coś więcej ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odbieram ten wiersz, jako przekaz – że tak powiem – tłumienia głosu młodzieży. Wręcz można rzec – zastraszanie młodego człowieka – czy nawet znęcanie się nad nim.

    OdpowiedzUsuń