piątek, 21 października 2016

Dziwka

Dziwka w krótkiej spódniczce, co cała wymalowana jest, jak każdy wie
Jest panią lekkich obyczajów, co o moralności nigdy nie słyszała
Lecz jej to nie obchodzi
Stanęła sobie na ulicy koło pola kukurydzy
Jej głowa nie była zaprzątnięta wieloma myślami
Jej wyzywające usta lśniły czerwienią
A jej kusa koszulka podwiewała czasem w rytm figlującego wokół wiatru
Klienci ochoczo biegali za nią do samochodu
Każdy w okolicy wiedział, że jak w potrzebie, to tylko do niej
Stanęła tak sobie na ulicy koło pola kukurydzy
Na jej twarzy momentami można było zauważyć lekki smutek
Co szybko znikał godząc się ponownie ze swym losem
“Życie jest takie jakie jest” – ona wiele nie myśli
Ona stanęła sobie na ulicy koło pola kukurydzy

2 komentarze:

  1. Bardzo rytmiczny tekst :) widze ze eksperymentujesz bo ostatnio sa bardzo zroznicowane. Bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba, że podejmujesz przeróżne tematy ;) A tekst niezły :D

    OdpowiedzUsuń