środa, 31 maja 2017

Ułomny świat materialny

Popatrz proszę w oczy tych bogobojnych zawistników  
Karm się ich strachem przed odwiecznie skrytą prawdą
Unieś swój miecz wysoko ku górze, ku własnemu niebu
Klęskę nie łatwo na siebie przyjąć, bóg tak przecież chciał

Wszystko wiedzącej księgi
Śmiech rozpala mą pasję
Śmierć żywotowi naszemu
Precz grzesznemu ciału

Piekło na ziemi lata temu ustanowione

Przez tych, które je kupują i zakopują
Zbawienie wyniesione ku samej górze
A w lustrze znajdziesz tylko samego siebie

Brak miłosierdzia dla kłamców i szarlatanów

Nękaj ich swymi prawdami, oświeconą ideą 
Kopnij albę w stos zgładzonych ogniem istot
Oczyść się ich własną krwią, wielmożny Biesie

Konwertyta z baranka na kozła 

Gniew szyderczego zwierciadła
Przeciw wszystkiemu co grzeszne
Mówisz pokój naszym duszyczkom 

Czyżby jebany dach znowu przeciekał?

Wolności nie da się kupić żebractwem
Uwolnij mnie spod jarzma tępych bogaczy
Chcę tylko z mroku oczyścić ten świat

Jęki nie z tej ziemi uciszane dłonią w białej rękawiczce

Ciepła jucha lejąca się po berle czystych sług ołtarzowych
Co z batem ma więcej wspólnego, co my w sercu mamy
Lecz każdy się wyprze erekcji spod wiekuistej sutanny  

Pragnę dla nas prawdziwej wolności

Bez kary i oszczerstw z każdej strony 
Każdy głupi się lęka, bo nie rozumie
Że kozła nikt tak naprawdę nie czci  

Jesteście tak samo prawdziwi,

Jak bóg, którego nam daliście

Jedno słowo nie równe tysiącu innym szeptom  

Co pragnienie grzechu żadnym nie zaspokajają  
Na nagrobku więc żadnego krzyża nie postawimy
Na przekór ustanowionym doktrynom i normom

Nie ma tam niestety niczego

Co byśmy tak bardzo chcieli
Pora szerzyć jedyną prawdę
Że wszystko to zmyślił człek

Od zawsze na tym świecie nie było niczego nad naszymi główeczkami

Nie ma tutaj nic, prócz tego co mieliśmy, mamy i możemy kiedyś mieć
Przychodzimy na ten świat wśród kochających nas całym sercem ludzi
Lecz umieramy sami na pustym korytarzu, bo ich już dawno zabrakło

Żyjmy więc w zgodzie ze sobą

Bo tacy sami wszyscy jesteśmy

3 komentarze:

  1. świetny tekst, traktuje nie tylko o Bogu, ale też pazerności i paru innych sprawach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega wiersz, dużo prawdy jest w nim zawartej.

    OdpowiedzUsuń