sobota, 12 września 2020

Nie warto było

W tragedii, zdezorientował mnie los
Niekoniecznie chcę pokazać to, co rozumiem
Błąd nie będzie mnie rozpraszał
I może nawet nie będzie taki dobry

Tak, zapomniałem o tym, nie chcę już więcej pamiętać
To nie ja wymyślam i kończę tę szaloną manię
Tak, widzę twarze z ich smutnymi wyrazami
To nie ty kręcisz wokół mnie swoimi wspomnieniami

Z daleka widzę kontury twojej osoby
Zostałem złapany, żeby zagrać dramat
Nie zapomnę tej rzeźby bez pamięci
Zaskoczony świtem z rozbitego domu

Postrzegając dalej nieoczywiste rzeczy
Nie tworzę maski, która zawsze zadziała

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz