Tak jak smutek zamienia się w szczęście
Miłość ogarnia każdego skostniałe serce
Rozwiewa me nadzieje w atomowym pyle
Usłucha zarówno młodych, jak i starych
Dlaczego tak tu strasznie zimno?
I dlaczego czuję, że jestem sam?
Zniszczony przez to, co stworzyłem
Zlękniony przez to, co zrodziłem
Nadchodzi wieczna noc
Poczerniało całe niebo
Wzmaga się zimny wiatr
Niebiosa rozdzielają się