Białe tango

Czy ja widzę rumience na Twojej twarzy?
Czy ukrywasz coś między swymi słowami?
Czy zdajesz sobie sprawę, że jesteś tutaj?
Czy boisz się utknąć z kimś tak na stałe?

W moim kolejnym śnie o Tobie

Jak wiele mogę na Twoje ramiona powierzyć?
Bo snuję w myślach opowieści o Tobie i o mnie
I oglądam znów obrazy, które przypominają jutro
Póki jeszcze tutaj jestem, nie zasnę bez Ciebie

Tak bardzo chciałbym wiedzieć coś

Czy aby na pewno to uczucie jest obustronne?
Dręczą mnie koszmary, że jesteś jedynie w tym śnie
Tak bardzo chcę żebyś została tutaj w cieple ze mną
Na świecie tak zimno, zimno od spojrzeń innych ludzi

Oboje przecież wiemy

Żyjąc z dnia na dzień jesteśmy jak każdy
Który nie potrafi powiedzieć tego co chce
A co wypełnia jego małe skostaniałe serce
Tlące malutki ogień, który mi podszymujesz

Być może jestem tylko marzycielem 

Podążając kolejny krok za Twoim szczęściem
Czy myślałaś nad tym czy kiedyś zadzwonie?
Bo tak naprawdę codziennie zajęty jestem
Byciem na wyłączność dla Twoich słodkich ust

Przemyślę wszystko raz jeszcze

Czy mam na tyle odwagi?
By zajrzeć w twe itencje
Jeśli tak, chcę wiedzieć 
Czy otwarta będziesz?

Nie jestem w stanie pojąć tego wszystkiego

Za wszystkie niepewne dni
Przyjmij moje przeprosiny
Spróbuję Ci to wynagrodzić
Zostań bym był spokojny

Czy jestem w stanie znów się poświęcić?

Spróbuję złączyć to co przerwały błędy
Snując w myślach o naszej przyszłości
Nie jestem pewny, czy czujesz to samo
Ale razem możemy naprawić nasze dusze