Myślałem, że jestem wystarczająco młody
Nie wiedziałem, że to nie takie łatwe
Widziałem w swym życiu bardzo wiele
I nie sądziłem, że to takie trudne
Pozostałem sam jak palec i wyciągnąłem z tego lekcję
Stałem na kolejnym dworcu wpatrzony w ludzi
Myśląc jak to by było zabić człowieka
Bo kłamstwo, to jedyne czego nie mogę znieść
Jeżeli byłbym Tobą, nie brałbym wszystkiego wciąż
Bo jesteś człowiekiem z winą, co ma gorzkie spojrzenie
Tu nie ma miejsca dla orłów i futbolu
Póki ścieżka nie będzie wciąż moja
Nie mam potrzeby prowadzenia dyskusji
Nie jestem pewny, czy możesz cokolwiek mi dać
Potrzebuję czegoś więcej niż chcesz zaoferować
Nie jestem pewny, czy choć kapkę o mnie wiesz
Myślałem, że jestem niewystarczająco dojrzały
Nie wiedziałem, że to takie łatwe
Jeszcze wiele w swym życiu mam do zobaczenia
I nie sądziłem, że to nie takie trudne
Jak zawsze- tekst bardzo emocjonalny, wplywajacy na czlowieka, delikatnie tajemniczy. Jednym slowem: swietny.
OdpowiedzUsuńBolesny i przesiąknięty narcyzmem.
OdpowiedzUsuńKażdy odbierze gk inaczej.
Każdemu inny obraz stanie przed oczami.
Bolesny i przesiąknięty narcyzmem.
OdpowiedzUsuńKażdy odbierze gk inaczej.
Każdemu inny obraz stanie przed oczami.